Co jeszcze można zrobić dla pacjentów z hipercholesterolemią rodzinną
Po pozytywnej rekomendacji Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji resort zdrowia podjął prace nad włączeniem do programu lekowego dla pacjentów z hipercholesterolemią rodzinną drugiego, nierefundowanego dotychczas przeciwciała monoklonalnego przeciwko białku PCSK9.
Przypomnijmy. Pozytywna decyzja refundacyjna Ministerstwa Zdrowia objęła tylko jeden z zarejestrowanych w Polsce inhibitorów PCSK9. Program lekowy dotyczy jedynie pacjentów z hipercholesterolemią rodzinną (FH), choć zdecydowaną korzyść z takiej terapii odniosłyby również osoby z hipercholesterolemią po zawale serca lub udarze mózgu, u których obecnie pomimo prawidłowego leczenia nie osiąga się celu terapeutycznego.

Ilustracja obrazująca powstawanie miażdżycy - odkładanie się blaszki miażdżycowej w tętnicy prowadzące do zwężenia jej światła i zmniejszenia elastyczności. iStock
Dlatego eksperci wskazują na potrzebę reorganizacji programu – rozszerzenie refundacji o nowe grupy pacjentów, dla których nowoczesna terapia jest szansą na zmniejszenie ryzyka wystąpienia poważnych zdarzeń sercowo-naczyniowych, a także włączenie drugiego z przeciwciał, co pozwoli na znacznie lepsze dopasowanie leczenia.
Ministerstwo stawia na profilaktykę
Poprawę sytuacji pacjentów z hipercholesterolemią rodzinną ma przynieść dodatkowo KORDIAN, czyli „Ogólnopolski program profilaktyki w zakresie miażdżycy tętnic i chorób serca poprzez edukację osób z podwyższonymi czynnikami ryzyka sercowo-naczyniowego”. Ścisła współpraca z placówkami POZ ma pomóc nie tylko skutecznie edukować tych, u których schorzenia spowodowane przedwczesną hipercholesterolemią jeszcze się nie rozwinęły, ale także wyodrębnić grupę chorych właśnie na FH.
„Pacjenci, u których rozpoznajemy hipercholesterolemię rodzinną, są nierzadko młodzi i szczupli. Na pierwszy rzut oka nie wyglądają na ciężko chorych lub zagrożonych poważną chorobą. Znacznie różnią się od klasycznych pacjentów z zawałem serca, którzy z reguły są po siedemdziesiątce, często otyli, palący. Tymczasem to dwudziesto-, trzydziestolatkowie z bardzo nasiloną miażdżycą i mimo młodego wieku po przebytym zawale” – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Piotr Jankowski, sekretarz Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Dotychczas program KORDIAN ogłoszono dla sześciu regionów, z czego jedynie w trzech ośrodkach doszło do jego faktycznego wdrożenia.
Dr Radosław Sierpiński, doradca ministra zdrowia, opierając się na europejskich wytycznych dotyczących leczenia hipercholesterolemii, podkreślił także wagę działań profilaktycznych – najtańszych z punktu widzenia systemu, a jednocześnie najskuteczniejszych. W opinii dr. Sierpińskiego to właśnie pacjenci wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego powinni znajdować się w centrum uwagi nie tylko Ministerstwa Zdrowia, ale również Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Ich wyodrębnienie, w tym właśnie za pośrednictwem programu KORDIAN, to dla systemu relatywnie tani koszt w porównaniu z koniecznością użycia medycyny naprawczej.
Na kompleksową edukację Polaków w zakresie skutecznej prewencji pierwotnej i wtórnej chorób sercowo-naczyniowych wraz z badaniami przesiewowymi przeznaczono 40 mln zł.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Hipercholesterolemia rodzinna: potrzebna jest zmiana kryteriów dostępu do programu lekowego [ROZMOWA z prof. Maciejem Banachem]
Hipercholesterolemia rodzinna - przypadki z praktyki klinicznej
Hipercholesterolemia rodzinna: problem częstszy, niż się wydaje [WIDEO]
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: IKA