Chirurgia onkologiczna - pierwsza i wciąż najskuteczniejsza metoda leczenia chorych na nowotwory
Chirurgia onkologiczna - pierwsza i wciąż najskuteczniejsza metoda leczenia chorych na nowotwory
W Polsce każdego roku ponad 160 tys. osób dowiaduje się, że ma nowotwór. U ponad 100 tys. istnieje konieczność wykonania zabiegu chirurgicznego. Dla części chorych operacja jest leczeniem wystarczającym, inni wymagają kolejnych etapów — terapii systemowej czy radioterapii. Najczęściej to właśnie chirurdzy onkolodzy rozpoczynają diagnostykę inwazyjną chorego i ustalają dalszą ścieżkę postępowania leczniczego.
Na oddziałach chirurgii onkologicznej w Polsce wykonuje się rocznie ok. 95-100 tys. operacji z powodu chorób nowotworowych, w ok. 75 proc. przypadków — z powodu nowotworów złośliwych. U ok. 60 proc. pacjentów stosuje się znieczulenie ogólne, a u ok. 40 proc. znieczulenie miejscowe lub przewodowe. Większość procedur zabiegowych w leczeniu nowotworów jest realizowana przez oddziały chirurgii onkologicznej.

Prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej dr hab. n. med. prof. nadzw. Wojciech M. Wysocki z 5. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką w Krakowie, warszawskiego Narodowego Instytutu Onkologii oraz Wydziału Lekarskiego Krakowskiej Akademii im. A. Frycza-Modrzewskiego przypomina, że chirurgia onkologiczna to pierwsza i do dziś podstawowa metoda leczenia chorych na nowotwory.
„Historia leczenia nowotworów rozpoczyna się od ich chirurgicznego wycinania. Następujący od początku XX w. rozwój radioterapii, a w połowie zeszłego wieku chemioterapii i później innych metod leczenia systemowego znakomicie dopełnił i uzupełnił chirurgię nowotworów. W tej chwili onkologia to bardzo szeroka dziedzina medycyny, obejmująca różne specjalności lekarskie, ale jej jądrem wciąż są chirurdzy onkologiczni, onkolodzy kliniczni i radioterapeuci” — podkreśla prof. Wysocki.
Inicjatorzy diagnostyki inwazyjnej
Specjalista chirurgii onkologicznej jest jednym z najważniejszych specjalistów zajmujących się chorym na nowotwór. To lekarz, który musi posiadać umiejętności chirurgiczne, ale także wiedzę z zakresu wszystkich aspektów leczenia onkologicznego — profilaktyki, diagnostyki, patomorfologii, genetyki, biologii molekularnej, leczenia systemowego oraz rehabilitacji.
Wiedza i umiejętności chirurgiczne są podstawą praktycznie każdego leczenia onkologicznego, najczęściej zaczyna się ono właśnie od interwencji chirurgicznej. W pierwszej kolejności przez chirurga onkologa pobierany jest fragment tkanki nowotworowej, niezbędny do prawidłowej diagnostyki raka.
„Rola chirurgów onkologicznych w prowadzeniu diagnostyki inwazyjnej chorób nowotworowych jest bardzo istotna i zarysowuje się już na samym początku drogi chorego. W większości przypadków to właśnie chirurdzy onkologiczni wycinają materiał biologiczny, który później poddawany jest badaniu patomorfologicznemu i na jego podstawie określane jest dokładne rozpoznanie nowotworu. Wydawać by się mogło, że pobranie wycinka do badania to prosta i prozaiczna czynność. Musi być ona jednak wykonana w sposób właściwy i dokładny, co wymaga od chirurga wiedzy i doświadczenia. Błąd popełniony na pierwszym etapie ścieżki diagnostycznej rzutuje na wszystkie kolejne etapy terapii i może negatywnie wpłynąć na szanse pacjenta na optymalne i skuteczne leczenie” - wyjaśnia prof. Wysocki.
Usunięcie guza nierzadko tylko etapem leczenia
Następnie, w sytuacji gdy stopień zaawansowania choroby uzasadnia interwencję chirurgiczną, chirurg onkolog usuwa guz nowotworowy wraz z węzłami chłonnymi. Jednak ustalenie właściwej sekwencji różnych metod leczenia chorych na nowotwory musi być wynikiem współpracy w obrębie kompetentnego zespołu wielospecjalistycznego.
Nie można zapominać, że leczenie chirurgiczne wciąż jest najbardziej skutecznym sposobem terapii u większości chorych na nowotwory, chociaż coraz częściej pacjenci są leczeni w sposób skojarzony, przy użyciu wielu metod, w tym radioterapii i leczenia systemowego.
„Rozwój metod leczenia systemowego w onkologii jest dynamiczny. Prężnie postępujące dziedziny nauki, takie jak biologia molekularna czy genetyka, pozwoliły przełamać bariery, które były wcześniej nie do pokonania przez onkologów klinicznych. Nowe technologie w medycynie zmieniły w sposób pozytywny także radioterapię. Dziś jest to metoda nowoczesna i bezpieczna, która chętnie jest stosowana przez specjalistów, ale także akceptowana przez chorych” — zaznacza prof. Wysocki.
Choć chirurgia onkologiczna w większości przypadków może być samodzielną metodą leczenia chorych, u wielu z nich, aby poprawić skuteczność leczenia operacyjnego, wprowadza się terapie systemowe — zarówno przed operacją, jak i po niej. To leczenie uzupełniające — adiuwantowe lub neoadiuwantowe — cieszy się coraz większą popularnością na świecie, ponieważ wyniki badań oraz efekty uzyskiwane w praktyce klinicznej pokazują wyraźne korzyści terapeutyczne, wyrażone wydłużeniem czasu przeżycia.
W leczeniu nowotworów niezbędna jest koordynacja działań
Osiągnięcie oczekiwanych efektów leczenia, a tym samym poprawa stanu zdrowia pacjenta, są uzależnione także od skoordynowanej, właściwej i kompleksowej opieki. Opieka koordynowana rozpoczyna się w gabinecie chirurga onkologa, który zanim przystąpi do pracy, razem z zespołem innych specjalistów leczenia onkologicznego opracowuje optymalną strategię terapeutyczną dla danego pacjenta. Wiedza, jakie będą etapy jego leczenia, determinuje działania kolejnych specjalistów.
W przypadkach chorób zaawansowanych, chirurg onkolog tworzy przedpole do dalszego leczenia oraz rehabilitacji. Podejmując decyzje terapeutyczne, musi brać pod uwagę nie tylko obraz kliniczny choroby i pacjenta, ale także jego osobiste preferencje. Prof. Wysocki wyjaśnia, że strategia terapeutyczna może ulegać zmianie z różnych względów, dlatego bliska i długofalowa współpraca zespołów wielospecjalistycznych jest kluczowa dla ostatecznego wyniku terapeutycznego i powrotu pacjenta do sprawności.
„Ocenia się, że ponad połowę wszystkich chorych na nowotwory można skutecznie wyleczyć tylko za pomocą noża. Nie potrzeba do tego nowych leków molekularnych czy immunologicznych, także bardzo nowoczesnego sprzętu technicznego” — mówi profesor i dodaje: „Kluczową kwestią jest tu rozpoznanie choroby na wczesnym etapie rozwoju, a więc też czujność onkologiczna społeczeństwa oraz lekarzy innych specjalności. Nie ma jednak najmniejszych wątpliwości, iż onkologia kliniczna i radioterapia są nam dziś niezbędne i bardzo cieszę się, że możemy pracować wspólnie, osiągając tak dobre efekty leczenia naszych chorych. Wszyscy gramy do jednej bramki”.
Sale operacyjne z udziałem robotów
Prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej wyjaśnia, że wprowadzenie nowoczesnych metod leczenia systemowego, szybki rozwój radioterapii w ostatnich latach zasłoniły w pewien sposób zasługi chirurgii onkologicznej. „A przecież to najstarsza i wciąż najbardziej skuteczna metoda leczenia chorych na nowotwory” — podkreśla.
Według prof. Wysockiego, członkom Polskiego Towarzystwa Onkologicznego zależy na szerzeniu wiedzy na temat chirurgii onkologicznej w kraju. Sale operacyjne na oddziałach onkologicznych w Polsce są w większości nowoczesne i coraz lepiej wyposażone, dzięki temu chirurdzy mogą leczyć chorych skuteczniej, w tym także małoinwazyjnie.
„Wspólnie z Polskim Towarzystwem Onkologicznym przygotowujemy monografię, która ukaże się w najbliższych dniach, a której treść prezentuje onkologię jako innowacyjną dziedzinę medycyny. W publikacji tej poświęciliśmy także część rozdziałów omówieniu, jak innowacyjna w dzisiejszych czasach jest chirurgia onkologiczna. Obecnie na salach operacyjnych oddziałów onkologicznych zajmujemy się nie tylko wycinaniem nowotworów za pomocą noża. W swojej pracy posługujemy się wieloma metodami: endoskopowymi, przezskórnymi, minimalnie inwazyjnymi, laparoskopowymi, z pogranicza chirurgii i radiologii, z zastosowaniem nowoczesnych robotów. Wszystkie wymienione metody pozwalają leczyć pacjentów onkologicznych, nie okaleczając ich. Połączenie tych metod daje natomiast efekt addytywny, sumując korzyści przypisane do kilku narzędzi, co przekłada się na jeszcze lepsze wyniki leczenia”.
Młode kadry i zasłużeni poprzednicy
Warto zauważyć stale powiększającą się liczbę chirurgów, którzy chcą zdobywać tę specjalizację oraz wzrost zainteresowania chirurgią onkologiczną wśród kobiet. Nowoczesne techniki operacyjne sprawiają, że nie jest to już zawód tak bardzo wymagający siły fizycznej, jak jeszcze 40 lat temu. Pozostały natomiast inne wymagania: dokładność, cierpliwość, skupienie i lekarska intuicja.
„Jako chirurdzy onkolodzy rozumiemy, jak ogromne znaczenie w przypadku choroby nowotworowej ma właściwy plan działania wielospecjalistycznego, a następnie jego precyzyjna realizacja (zarówno w aspekcie czysto chirurgicznym, jak i wszelkim innym). Prawidłowa chirurgia nowotworów ma fundamentalny wpływ na końcowe losy pacjentów. To wielka odpowiedzialność. Stąd działania Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej oraz konsultanta krajowego ds. chirurgii onkologicznej na rzecz centralizacji chirurgii onkologicznej w ośrodkach o największych doświadczeniu i referencyjności. Liczba przeprowadzonych zabiegów, a więc i doświadczenie ośrodków, mają istotne znaczenie dla pacjentów oraz dla innych specjalistów onkologicznych, którzy realizują kolejne etapy leczenia. Nasze działania wspierają więc inne towarzystwa naukowe z obszaru onkologii oraz konsultanci w tych dziedzinach medycyny” — wyjaśnia prof. Wysocki.
Prezes PTChO zwraca uwagę, że rozwój chirurgii onkologicznej to przede wszystkim zasługa i efekt poświęcenia rzeszy wybitnych specjalistów, którzy wiele lat temu leczyli chorych na nowotwory i są twórcami m.in. Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej. „To, czym jesteśmy, zawdzięczamy m.in. naszym poprzednikom, nauczycielom i opiekunom” — przypomina prof. Wysocki.
„Twórca naszego stowarzyszenia i współtwórca naszej specjalności, prof. Andrzej Kułakowski, został 3 maja udekorowany najwyższym polskim odznaczeniem państwowym — Orderem Orła Białego. Wręczył je profesorowi Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda w uznaniu znamienitych zasług dla polskiej onkologii, za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju pracy zawodowej i społecznej oraz popularyzowanie polskiej myśli naukowej na świecie. To istotne wydarzenie dla całego środowiska medycznego, które pokazuje m.in. jak ważne miejsce w rozwoju polskiej medycyny zajmuje chirurgia onkologiczna” — dodaje prof. Wysocki.
W Polsce każdego roku ponad 160 tys. osób dowiaduje się, że ma nowotwór. U ponad 100 tys. istnieje konieczność wykonania zabiegu chirurgicznego. Dla części chorych operacja jest leczeniem wystarczającym, inni wymagają kolejnych etapów — terapii systemowej czy radioterapii. Najczęściej to właśnie chirurdzy onkolodzy rozpoczynają diagnostykę inwazyjną chorego i ustalają dalszą ścieżkę postępowania leczniczego.
Na oddziałach chirurgii onkologicznej w Polsce wykonuje się rocznie ok. 95-100 tys. operacji z powodu chorób nowotworowych, w ok. 75 proc. przypadków — z powodu nowotworów złośliwych. U ok. 60 proc. pacjentów stosuje się znieczulenie ogólne, a u ok. 40 proc. znieczulenie miejscowe lub przewodowe. Większość procedur zabiegowych w leczeniu nowotworów jest realizowana przez oddziały chirurgii onkologicznej.
Dostęp do tego i wielu innych artykułów otrzymasz posiadając subskrypcję Pulsu Medycyny
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach
- Papierowe wydanie „Pulsu Medycyny” (co dwa tygodnie) i dodatku „Pulsu Farmacji” (raz w miesiącu)
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach