Centra zdrowia psychicznego działają od roku. Efekty już widać [OPINIE]
Centra zdrowia psychicznego działają od roku. Efekty już widać [OPINIE]
Jednym z najważniejszych założeń reformy psychiatrii w Polsce jest stopniowe przechodzenie z tzw. modelu azylowego w kierunku opieki środowiskowej nad pacjentami z zaburzeniami psychicznymi. „Już udało się osiągnąć ważny cel, jakim było zmniejszenie liczby hospitalizacji nawet o blisko 30 proc. w miejscach, gdzie działają CZP” — mówi prof. Piotr Gałecki, krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii.
Pilotaż wystartował w lipcu 2018 r. i planowo ma potrwać do końca czerwca 2021 roku.
„W ciągu roku udało się wprowadzić pilotaż centrów zdrowia psychicznego w 27 ośrodkach i objąć opieką blisko 3 mln Polaków. (…) Pacjent może przyjść „z ulicy”, porozmawiać z koordynatorem, zadać mu pytanie, czy to z ciekawości, czy z potrzeby pomocy dla siebie lub kogoś bliskiego. (…) W centrum zdrowia psychicznego uzyska taką pomoc, a jeśli sprawa jest pilna, to w ciągu 72 godzin otrzyma poradę lub świadczenie z dziedziny psychiatrii” — poinformował prof. Łukasz Szumowski, minister zdrowia, podczas konferencji prasowej.
Będą kolejne centra zdrowia psychicznego
Do pilotażu mają być włączane kolejne placówki. Chętnych nie brakuje, jednak szansę na włączenie do projektu mają tylko te ośrodki, które spełniają kryteria. To m.in.: posiadanie co najmniej trzy z czterech form opieki (ambulatoryjnej, środowiskowej, dziennej i całodobowej) od co najmniej dwóch lat. Obecnie CZP działają w 14 województwach.
„Potrzeba ok. 5-10 lat, żeby doprowadzić do tego, by ok. 80 proc. mieszkańców Polski mogło mieć dostęp do takiej opieki. (…) Im szybciej będziemy rozszerzać ten program w kolejnych województwach, tym łatwiej będzie przyspieszać działania” — mówił na konferencji dr Marek Balicki.
Mapa centrów zdrowia psychicznego jest dostępna na stronie www.czp.org.pl. Pod opieką każdego centrum jest populacja osób zamieszkałych na obszarze jego działania (od 50 do ok. 200 tys. mieszkańców). Pomoc w centrach dostępna jest bez zapisów i bez skierowania. Od poniedziałku do piątku w CZP działają punkty koordynacyjno-zgłoszeniowe, w których przyjmują specjaliści, np. psycholog, psychoterapeuta lub pielęgniarka psychiatryczna. Ich zadaniem jest wydanie wstępnej diagnozy, opracowanie planu leczenia, a jeśli przypadek jest pilny — uruchomienie pomocy nie później niż w ciągu 72 godzin. Plan leczenia w centrach układany jest tak, by jak najlepiej pasował do osoby doświadczającej kryzysu. Mogą to być regularne konsultacje z lekarzem, terapia indywidualna lub grupowa, pobyt na oddziale dziennym, praca w tzw. nurcie otwartego dialogu, wizyty domowe pielęgniarki środowiskowej albo wsparcie od asystenta zdrowienia, czyli osoby, która przeszła kryzys i po odpowiednim przeszkoleniu i stażu w szpitalu służy pomocą innym.
Najważniejszym celem wdrażanych rozwiązań ma być upowszechnienie środowiskowego modelu psychiatrycznej opieki zdrowotnej — stopniowe przechodzenie z modelu „azylowego”, opierającego się na odseparowywaniu osób z zaburzeniami psychicznymi w dużych szpitalach psychiatrycznych, na model środowiskowy. Taki trend jest zgodny z kierunkami zmian w psychiatrii, dokonującymi się w państwach rozwiniętych.
OPINIE
Nakłady na centra zdrowia psychicznego powinny wzrosnąć
Prof. dr hab. n. med. Piotr Gałecki, krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii:
„Mija rok od rozpoczęcia pilotażu nowego modelu opieki psychiatrycznej dla dorosłych pacjentów, którego bardzo ważnym elementem są centra zdrowia psychicznego. Działa ich w Polsce 27, żaden się nie wycofał z projektu. Co więcej, kolejnych ponad 40 ośrodków wnioskuje o włączenie do pilotażu. Doświadczenia ostatnich miesięcy pokazały mocne i słabsze strony nowych rozwiązań systemowych w zakresie psychiatrii. Przy czym plusów jest zdecydowanie więcej. Po pierwsze, udało się osiągnąć ważny cel, jakim było zmniejszenie liczby hospitalizacji, nawet o blisko 30 proc. w miejscach, gdzie działają CZP. Oczywiście, pobyt w szpitalu pozostaje ważnym i często niezbędnym elementem opieki psychiatrycznej, dążymy jednak do tego, by — kiedy to tylko możliwe — pacjent otrzymywał pomoc w ramach opieki środowiskowej, ambulatoryjnej, na oddziale dziennym. Strzałem w dziesiątkę okazały się punkty zgłoszeniowo-koordynacyjne, gdzie pacjent lub jego bliscy mogą liczyć na szybką i rzetelną informację, która nie ogranicza się do informacji administracyjnej np. na temat godzin pracy poradni. Chory może liczyć m.in. na konkretną pomoc w znalezieniu szybkiego terminu u specjalisty psychiatry, jeżeli jest to wskazane, czy koordynację opieki. Poprawy wymaga natomiast z pewnością poziom finansowania działania CZP. Analizy wskazują, że nakłady na tym polu powinny być wyższe o 30 proc. niż obecnie. To ważne, by centra dobrze i sprawnie działały w przyszłości.
Pilotaż CZP będzie rozszerzany
Dr hab. n. med. Janusz Heitzman, prof. nadzw., dyrektor Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie:
Pilotaż będzie stopniowo rozszerzany. Już teraz widać, że w opiece psychiatrycznej w Polsce dokonuje się ważna zmiana. Z modelu izolacyjnego idziemy w kierunku opieki środowiskowej, bardziej przyjaznej dla pacjenta, mniej wykluczającej, często umożliwiającej jednoczasowe leczenie oraz normalne życie zawodowe i rodzinne. Dzięki reformie opieki psychiatrycznej zmienia się także stosunek Polaków do chorych borykających się z zaburzeniami natury psychicznej. To schorzenia, które dziś nie są tak stygmatyzujące jak jeszcze kilka, kilkanaście lat temu. Na podstawie dotychczasowych doświadczeń związanych z działaniem centrów zdrowia psychicznego i działających w ich ramach punktów zgłoszeniowo-konsultacyjnych można wskazać obszary, które wymagają szczególnej uwagi. Pierwszy to większe wsparcie dla rodzin pacjentów. Choroba psychiczna obciąża także bliskich pacjenta: emocjonalnie, czasowo, a także finansowo. W takich sytuacjach pomogłoby wsparcie służb socjalnych, które powinny wspomóc rodziny pacjentów w opiece, zdjąć z nich część ciężaru. Kolejna ważna kwestia to współpraca specjalistów psychiatrii i POZ. Lekarze rodzinni mogą odegrać ogromną, pozytywną rolę w zakresie psychoedukacji. Pacjent z chorobą psychiczną jest często bardziej narażony na schorzenia ogólnoustrojowe. Przykładowo niektóre leki zwiększają ryzyko chorób metabolicznych, stąd potrzeba np. wzmożonej czujności i regularnych badań profilaktycznych. Jak dużo jest do zrobienia na tym polu, pokazują m.in. dane dotyczące pacjentów ze schizofrenią, którzy żyją średnio 20 lat krócej niż osoby niezmagające się z tą chorobą.”
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Ewa Kurzyńska/PAP
Jednym z najważniejszych założeń reformy psychiatrii w Polsce jest stopniowe przechodzenie z tzw. modelu azylowego w kierunku opieki środowiskowej nad pacjentami z zaburzeniami psychicznymi. „Już udało się osiągnąć ważny cel, jakim było zmniejszenie liczby hospitalizacji nawet o blisko 30 proc. w miejscach, gdzie działają CZP” — mówi prof. Piotr Gałecki, krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii.
Pilotaż wystartował w lipcu 2018 r. i planowo ma potrwać do końca czerwca 2021 roku.
Dostęp do tego i wielu innych artykułów otrzymasz posiadając subskrypcję Pulsu Medycyny
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach
- Papierowe wydanie „Pulsu Medycyny” (co dwa tygodnie) i dodatku „Pulsu Farmacji” (raz w miesiącu)
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach