Będą nowe warunki prowadzenia aptek. Farmaceuci ostrzegają przed drastycznym wzrostem cen leków

  • Marlena Kręcioch
opublikowano: 21-11-2022, 14:31

W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie podstawowych warunków prowadzenia aptek. Zawiera ono nowe, kosztowne według farmaceutów wymogi, które postawią apteki w trudnej sytuacji finansowej.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Zdaniem farmaceutów ustanowione w rozporządzeniu wymogi w obecnej sytuacji ekonomicznej będą trudne do zrealizowania.
Zdaniem farmaceutów ustanowione w rozporządzeniu wymogi w obecnej sytuacji ekonomicznej będą trudne do zrealizowania.
FOT. Archiwum
  • W Dzienniku Ustaw ukazało się nowe rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie podstawowych warunków prowadzenia aptek.
  • Zdaniem farmaceutów ustanowione w rozporządzeniu wymogi znacznie podniosą koszty funkcjonowania placówek.
  • W ocenie samorządu aptekarskiego zapis dotyczący wymogu wprowadzenia całodobowego monitoringu temperatury oraz wilgotności jest bardzo kontrowersyjny. Aptekarze uważają, że rozwiązanie to jest niepotrzebne, bo w aptekach nie dochodzi do nagłych, skokowych zmian temperatury i wilgotności.

W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie ministra zdrowia z dnia 27 października 2022 r. w sprawie podstawowych warunków prowadzenia apteki. Dokument, który reguluje kwestie m.in. sposobu przechowywania leków i dbałości o jakość magazynu, zacznie obowiązywać 14 dni od opublikowania, a aptekarze do nowych wymogów będą musieli dostosować się w terminie od 6 do 12 miesięcy od wejścia w życie jego zapisów.

Podmioty prowadzące apteki będą musiały dostosować się do nowych wymogów. Do kiedy?

Jak określa dokument, w aptekach konieczne będzie zainstalowanie urządzeń do całodobowego monitorowania temperatury i wilgotności, posiadających świadectwo wzorcowania wydane przez akredytowane laboratorium wzorcujące.

Urządzenia te będą musiały znaleźć się w pomieszczeniach, w których sporządza się leki recepturowe i apteczne oraz produkty lecznicze homeopatyczne, oraz które służą do przechowywania produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego, surowców farmaceutycznych i wyrobów medycznych. Z kolei w urządzeniach chłodniczych konieczne będzie umieszczenie urządzeń monitorujących temperaturę. Wszystkie te urządzenia mają stworzyć system umożliwiający zapis temperatury i wilgotności oraz powiadamianie o przekroczeniu tych parametrów.

Rozporządzenie budzi wśród farmaceutów ogromne kontrowersje

Środowisko aptekarskie reprezentowane przez Naczelną Izbę Aptekarską (NIA) apelowało na początku listopada o zaniechanie wdrażania zapisów ustawy. W apelu z 3 listopada skierowanym do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego prezes NIA Elżbieta Piotrowska-Rutkowska wnosiła o niepodpisywanie rozporządzenia w procedowanym kształcie. Zdaniem samorządu aptekarskiego zapis dotyczący wymogu wprowadzenia całodobowego monitoringu temperatury oraz wilgotności jest bardzo kontrowersyjny. Aptekarze przyznali, że rozwiązanie to jest niepotrzebne, bo w aptekach nie dochodzi do nagłych, skokowych zmian temperatury i wilgotności.

Ponadto aptekarze zwracali uwagę, że w obecnej trudnej sytuacji gospodarczej związanej z inflacją, brakiem dostępności leków czy podwyższaniem obowiązujących stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, nałożenie na podmioty prowadzące apteki kolejnych obowiązków, których realizacja wiąże się z koniecznością poniesienia dużych nakładów finansowych, skutkować będzie ich niewykonalnością.

Apelowi prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej trudno było jednak wróżyć powodzenie. Został on wystosowany do ministra zdrowia 3 listopada, podczas gdy rozporządzenie skierowano do publikacji w Dzienniku Ustaw 28 października.

Zmiana wpłynie również na ceny leków

Farmaceuci wskazują, że nowe, kosztowne wymogi dla aptek będą oznaczać podwyżkę cen dla pacjentów.

„Przez rozporządzenie MZ można spodziewać się drastycznych wzrostów cen leków oraz dalszego spadku ich dostępności w aptekach. Kolejne obciążenia finansowe, w dobie inflacji, wzrostu kosztów i zamrożeniu od 10 lat marż na leki ref., to prosty przepis na katastrofę” - komentuje na Twitterze Marcin Repelewicz, prezes Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej.

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.