Bałagan z wynagrodzeniami pielęgniarek i położnych trwa. Ministerstwo deklaruje, że wkrótce rozwiąże problem

AS
opublikowano: 20-10-2022, 11:39

Jak twierdzi Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych, nadal są podmioty lecznicze, które mimo że otrzymały zwiększone środki od NFZ, nie przekazały nic na wzrost wynagrodzeń dla personelu medycznego. Ministerstwo Zdrowia deklaruje, że problemy z wynagrodzeniami pielęgniarek i położnych zostaną w końcu rozwiązane.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Samorząd od początku obowiązywania tzw. ustawy podwyżkowej zwraca uwagę, że dyrektorzy szpitali w różny sposób interpretują ustawę w kwestii wysokości wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych.
Samorząd od początku obowiązywania tzw. ustawy podwyżkowej zwraca uwagę, że dyrektorzy szpitali w różny sposób interpretują ustawę w kwestii wysokości wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych.
iStock
  • Jak informuje samorząd pielęgniarek i położnych, nadal są problemy z realizacją ustawy podwyżkowej mimo przekazania przez NFZ dodatkowych środków na ten cel.
  • Problemem są też zbyt duże dysproporcje między grupami płacowymi, do których są klasyfikowane pielęgniarki i położne. Jak wskazuje samorząd, różnice w zarobkach mogą wynosić nawet 2 tys. zł.

Podczas spotkania przedstawicieli Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych z wiceministrem zdrowia Piotrem Bromberem, prezesem NFZ Filipem Nowakiem i szefem AOTMiT Romanem Toporem-Mądrym omówiony został problem z realizacją ustawy o wynagrodzeniach z lipca tego roku.

NRPiP: szpitale nie wypłacają podwyżek

Jak podkreśla Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych, nadal są podmioty lecznicze, które pomimo że otrzymały zwiększone środki od NFZ, nie przekazały nic na wzrost wynagrodzeń dla personelu medycznego.

- Zwracaliśmy uwagę panu ministrowi, ale też Funduszowi jako płatnikowi, jak wygląda realizacja ustawy. Mamy wiedzę, jak przekazywane są środki i na co są konsumowane – mówi Mariola Łodzińska, wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.

Rażące różnice w zarobkach pielęgniarek i położnych

Kolejnym pilnym tematem poruszonym w trakcie spotkania była kwestia zbyt dużych dysproporcji pomiędzy grupami płacowymi, do których są klasyfikowane pielęgniarki i położne. Jak wskazuje samorząd, różnice w zarobkach mogą wynosić nawet 2 tys. zł, co jest powodem niezadowolenia i stanowi źródło konfliktów.

MZ deklaruje, że rozwiąże problemy pielęgniarek

- Ministerstwo Zdrowia pochyla się nad tym, żeby w jakiś sposób znaleźć rozwiązanie i spłaszczyć te dysproporcje. Nie wiemy, kiedy to nastąpi, natomiast my cały czas musimy o tym informować, bo środowisko zwraca na to uwagę – powiedziała wiceprezes NRPiP i dodała, że Ministerstwo Zdrowia ma świadomość tych problemów i ma nad nimi pracować.

Źródło: NIPiP

PRZECZYTAJ TAKŻE: Podwyżki w ochronie zdrowia: co zrobić, gdy pracodawca nie chce podnieść najniższego wynagrodzenia

NIPiP: trwa chaos związany z ustawą o wynagrodzeniach

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.