Arłukowicz: nie jesteśmy na ostatniej prostej. Jesteśmy na wirażu epidemii
Uważam, że narracja prowadzona dziś przez rządzących, przekonujących na bilbordach, że jesteśmy na “ostatniej prostej”, wprowadza ludzi w błąd - powiedział były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz i podkreślił, że jesteśmy w przededniu czwartej fali epidemii.
30 lipca Bartosz Arłukowicz był gościem radia TOK FM. Były minister zdrowia poinformował, że wczoraj (29 lipca) odbyło się spotkanie z Donaldem Tuskiem i niektórymi członkami Rady Medycznej, podczas którego rozmawiano m.in. o nadchodzącej czwartej fali pandemii. Wniosek był jeden:
– Dziś nie ma czasu na wprowadzanie ustaw czy zapisów prawnych, które by obligowały ludzi, bo zanim one wejdą w życie, to będziemy po czwartej fali pandemii. Teraz trzeba szczepić ludzi – podkreślił Bartosz Arłukowicz.

Arłukowicz: nie jesteśmy na ostatniej prostej. Jesteśmy na wirażu epidemii
Zdaniem byłego ministra zdrowia, państwo powinno przygotować masowy mechanizm testowania.
– Państwo powinno wybudować system śledztw epidemicznych, żeby sanepid mógł szukać ludzi, którzy mieli kontakt z osobą zakażoną, ale nie mają objawów. Kluczem do walki z pandemią jest poszukiwanie bezobjawowych nosicieli, którzy zarażają innych i o tym nie wiedzą – przekonywał Arłukowicz.
Dodał, że drogą walki z pandemią jest zwiększenie liczby wykonanych szczepień przeciw COVID-19
– Jak to zrobić? Edukować, przekonywać, pokazywać prawdę. Uważam, że narracja prowadzona dziś przez rządzących, przekonujących na bilbordach, że jesteśmy na “ostatniej prostej”, wprowadza ludzi w błąd. Ludzie myślą, że skoro jesteśmy na ostatniej prostej, a do tej pory nic się nie stało, to wszystko będzie dobrze. Nie, nie jesteśmy na ostatniej prostej. Jesteśmy na wirażu epidemii - podkreślił.
– Jesteśmy w przededniu czwartej fali epidemii – przypomniał.
Arłukowicz: jestem przekonany o konieczności obowiązkowości szczepień przeciw COVID-19
Były minister zdrowia podczas rozmowy był także pytany o obowiązek szczepień przeciw COVID-19.
– Jako lekarz pediatra jestem przekonany o konieczności obowiązkowości szczepień. Jako polityk jestem przekonany, że rozpoczęcie dziś debat nad ustawą nie zwiększy liczby szczepień. Mamy dwa tygodnie do tego, aby zwiększyć liczbę szczepień - powiedział Bartosz Arłukowicz.
– Dziś rolą nas wszystkich jest przekonanie swoich najbliższych do tego, aby poszli się zaszczepić. Szczepionki są bezpieczne i na nas czekają, abyśmy się zaszczepili. Osoby, które się nie zaszczepią, są narażone na śmierć i trzeba to powiedzieć wprost - dodał.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Horban: jesteśmy bardzo blisko wprowadzenia obowiązkowych szczepień dla pracowników ochrony zdrowia
Źródło: Puls Medycyny