11 milionów złotych dla łódzkiego hospicjum dla dorosłych

 Pierwsze w Łodzi hospicjum przeznaczone dla dorosłych pacjentów onkologicznych powstaje w budynku dawnego technikum mechanicznego przy ulicy Pojezierskiej. Łódź była dotychczas jednym miastem wojewódzkim, w którym nie działała taka jednostka.

Remont budynku na potrzeby powstającego hospicjum trwa już od 2014 r. i kosztował już 5 milionów złotych, ale mimo ogromnego wsparcia charytatywnego samych mieszkańców miasta, trzeba było go pzerwać z powodu braku środków.

"Pokonaliśmy długą i trudną drogę, a pozyskanie środków unijnych jest decydującym krokiem do powstania hospicjum. To była nasza nadzieja, bo gdyby nie one, nie bylibyśmy w stanie zrealizować tej inwestycji. Jesteśmy szczęśliwi, wdzięczni i wzruszeni. Mamy nadzieję, że w ciągu dwóch lat będziemy mogli przyjąć tutaj pacjentów" – powiedziała Aleksandra Ciałkowska-Rysz, prezes Stowarzyszenia Hospicjum Łódzkie.

Pozyskane w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na dokończenie remontu oraz wyposażenie w sprzęt medyczny i meble. 

W pierwszym łódzkim hospicjum do dyspozycji dorosłych pacjentów będzie 50 łóżek oraz oddział opieki dziennej dla tych chorych, których opiekunowie są aktywni zawodowo w ciągu dnia. W opinii pomysłodawców powstania placówki ten model opieki powinien być wystarczającą odpowiedzią na potrzeby pacjentów. 

"Przekazana przez samorząd województwa kwota pozwoli dokończyć remont i ostatecznie utworzyć hospicjum, dzięki czemu duża liczba osób będzie mogła godnie dożyć swoich ostatnich dni w dobrych warunkach i pod specjalistyczną opieką, co mimo wielkiego zaangażowania rodzin trudno uzyskać w domu. Dziękuję stowarzyszeniu, że w żadnym momencie realizacji tego projektu nie zwątpiło" - powiedział Adam Wieczorek, przewodniczący Komisji Ochrony Zdrowia i Opieki Społecznej Rady Miejskiej w Łodzi.

 Pozyskane przez organizację pozarządową fundusze pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2014-2020.

Ten etap inwestycji, który ma się zakończyć w połowie 2020 roku, będzie kosztował w sumie 14 mln zł. Pozostałe 3 mln zł stowarzyszenie zamierza zgromadzić poprzez kolejne zbiórki, a także od mieszkańców przekazujących 1 proc. podatku.